Ci ludzie mają w sobie tyle pozytywnych uczuć…
Było to pierwsze i z pewnością nie ostatnie, przedsięwzięcie zorganizowane na taką skalę w tym miejscu.
Organizacji Pikniku Rodzinnego Łopienno 2014 podjęły się wspólnie: Dom Pomocy Społecznej Dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie prowadzony przez Zgromadzenie św. Elżbiety, Szkoła Podstawowa oraz Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Uśmiech Nadziei".
Na Pikniku gościły nie tylko Mieszkanki Domu Pomocy Społecznej, uczniowie szkoły wraz z rodzinami, ale także mieszkańcy oraz przedstawiciele lokalnego samorządu. Głównym zamysłem tej inicjatywy była integracja osób z niepełnosprawnościami, rozwój potencjału dzieci, wzmocnienie więzi rodzinnych, promowanie spędzania aktywnego czasu wolnego w gronie rodzinnym oraz aktywizacja środowiska lokalnego.
Dzięki wsparciu Dyrektora Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kłecku, zaprezentowane zostały występy artystyczne w wykonaniu dzieci szkolnych oraz Mieszkanek. Była okazja, by posłuchać śpiewu zespołu młodzieżowego. Kabaret w wykonaniu uczniów szkolnych oraz skecz przygotowany przez starsze mieszkanki Łopienna wywołały uśmiech na twarzach uczestników. Tego dnia na dzieci wraz z rodzinami czekało mnóstwo atrakcji m.in. integracyjne zabawy sportowe, przygotowane przez specjalistów. Cel zabaw był tylko jeden: wykonać wspólnie zadanie. Każdy z uczestników otrzymał nagrodę, dzięki wsparciu Gminy Mieleszyn. Można było też spotkać Sławka i Slavka. Maluchy stały się: motylem, wróżką, księżniczką, tygrysem, piratem, żołnierzem a nawet w diabłem wcielonym. Wszystko to dzięki wolontariuszkom, które malowały twarze. Najmłodsi uczestnicy Pikniku byli zajęci projektowaniem i malowaniem własnych koszulek. Był także kącik malucha, którym zajmowały się studentki z Koła Naukowo-Samokształceniowego "Pasjonat". Pod fachową opieką dzieci spędzały czas m.in. w basenie z piłkami. Takie wydarzenie było doskonałą okazją, by przejechać się bryczką. Zabawy z chustą Klanzy to ogromną frajdą dla dzieciaków. Jest to chusta zszyta z kolorowego materiału w kształcie koła. Celem zabaw z jej użyciem jest lepsze poznanie się, integracja uczestników oraz nauka współdziałania. Możliwość obserwowania małych, dużych i wielkich baniek mydlanych było nieprawdopodobnym przeżyciem. Cała rodzina musiała włożyć niemały wysiłek, by zdobyć pierwsze miejsce w przeciąganiu liną czy wygrać wyścig na nartach. Atmosfera była gorąca! Ale OSP Łopienno czuwało. Każdy mógł założyć hełm strażacki, zobaczyć sprzęt i wóz z bliska, by przez chwilę poczuć się jak prawdziwy strażak. Podczas Pikniku wspierał nas Oddział Specjalny Gwardii Królewskiej, więc nikt nie musiał obawiać się o bezpieczeństwo pociech. Oddział przygotował strzelnicę, gdzie była okazja do wypróbowania replik broni. Taka impreza po prostu nie może obyć się bez pysznego jedzenia. Po intensywnych zmaganiach można było zjeść sycący posiłek. Panie z Koła Gospodyń czekały w Wiejskiej Chacie z chlebem ze smalcem i ogórkiem. A na deser było ciasto upieczone przez rodziców. Dla milusińskich przygotowaliśmy watę cukrową i popcorn. Podczas konkursu z nagrodami uczestnicy wygrali mnóstwo gadżetów, zabawek, elektroniczne ramki oraz nagrodę główną rower. Odbyła się także licytacja piłki z podpisami drużyny Lecha Poznań, która poprowadził Starosta Dariusz Pilak. Dzięki uprzejmości Grażyny Kozaneckiej, która wylicytowała najwyższą kwotę, piłka została przekazana dla jednej z Mieszkanek Domu - wiernej fanki drużyny. Wszystkie pozyskane tego dnia środki finansowe zostaną przeznaczone na wsparcie działań Domu oraz Szkoły.
Najpiękniejszą relacją z tego dnia jest wypowiedź jednej z wolontariuszek: „Fajni Ci podopieczni… Było bardzo miło. Ci ludzie mają w sobie tyle pozytywnych uczuć… Na długo zapamiętam tę wizytę. Dzięki za możliwość uczestnictwa w pikniku”.
Takie wydarzenie mogło odbyć się tylko i wyłącznie dzięki bezinteresownemu wsparciu Przyjaciół. Dziękujemy za pomoc samorządowi Gminy Mieleszyn, przedsiębiorców, wolontariuszy oraz grup nieformalnych. Wyrażamy nadzieję, że w przyszłości współpraca będzie się rozwijać.
Za ofiarowaną tego dnia pomoc chcielibyśmy podzielić się czymś, czego nie da się zmierzyć żadną miarą: UŚMIECHEM NADZIEI!
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się z fotorelacją autorstwa Artura Trzebiatowskiego, na stronie:
www.facebook.com/usmiechnadziei
Ilona Strzelczyk