Zawody zostały rozegrane na bardzo ciężkim, wymagającym od zawodników wielkiego kunsztu i super przygotowania fizycznego, torze. Początek meczu był bardzo wyrównany. Po 4 biegach zespół gospodarzy prowadził 13:11. W 5 wyścigu kapitan gnieźnieńskiej drużyny Piotr Paluch i Krzysztof Stojanowski pokonali podwójnie parę gospodarzy Magosi-Szatmari. Dzięki temu zwycięstwu Start objął w meczu prowadzenie, które następnie systematycznie powiększał. Ostatecznie mecz zakończył się zdecydowaną wygraną gnieźnieńskiej drużyny, która pokonała Speedway Miszkolc 58-34.
Na szczególne słowa uznania zasłużyli Clauss Vissing oraz Mirosław Jabłoński. Bardzo widowiskowo i ambitnie startował Sławomir Musielak.
Po 15 wyścigu zawodnicy i działacze Startu utonęli w objęciach licznej grupy kibiców dziękujących za wspaniały mecz oraz zwycięstwo w rozgrywkach i awans do I ligi. Sędzia zawodów Marek Wojaczek w imieniu GKSŻ wręczył drużynie Startu puchar za zwycięstwo w II lidze. Zawodnicy zgodnie z tradycją uroczyście spalili marynarkę prezesa Krzysztofa Frąckowiaka.
Serdeczne gratulacje z okazji awansu wszystkim zawodnikom i działaczom Startu, bezpośrednio po zakończonym meczu złożył, obecny na meczu w Miszkolcu, starosta gnieźnieński Krzysztof Ostrowski.
Oto, co tuż po zakończeniu meczu powiedział gospodarz powiatu gnieźnieńskiego:
Ten mecz był wielkim sportowym wydarzeniem. Decydował o bezpośrednim awansie do I ligi. Na trybunach, w sektorze zajmowanym przez kibiców Startu, panowała atmosfera wielkiego sportowego święta. Bardzo się cieszę, że mogłem w tych radosnych dla gnieźnieńskiego żużlach chwilach uczestniczyć i towarzyszyć zawodnikom oraz kibicom Startu podczas ostatniego w tym sezonie meczu ligowego.
Moja obecność dzisiaj w Miszkolcu jest wyrazem poparcia władz samorządowych powiatu gnieźnieńskiego dla dotychczasowych działań TŻ Start oraz sportu żużlowego w Gnieźnie oraz deklaracją dalszej pomocy czerwono-czarnym przez powiat gnieźnieński w sezonie 2009.
Marcin Puk
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |